Wiem, że zawaliłam po całej linii. Nie ma mnie tu już chyba dwa tygodnie... Przepraszam was, za to. Ostatnio dopisałam nieco do kolejnego rozdziału. Już go tworzę. Mam nadzieję, że pojawi się w tym tygodniu. Postaram się, chodź byłam chora więc czeka mnie nadrabianie materiału... Eh... No ale nic, trzeba się wziąć w garść i coś zrobić! Tak więc do zobaczenia niebawem!
Little Trouble
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytasz? Skomentuj! Ja nie gryzę nawet za malutką krytykę ;)